Na Przysłop i Banówkę

Szlak niezbyt popularny, chociaż zaliczyć go trzeba bez wątpienia do najciekawszych w Tatrach Zachodnich. Piękne widoki, w górnym odcinku ciekawe formacje skalne. 5 km, 900 m różnicy wzniesień — 3.15 godz. Trudności niewielkie. Zn. zielone. Od Schroniska Żarskiego (Źiarska chata, 1280 m) wyruszamy 195a podnóżami Krasnego, dochodząc do żlebu, którym spadają piękne w porze deszczowej Szarafiowe Wodospady (Sarafiovy vodopad). Wygodna ścieżka wznosi się zakosem, przecina potok (w górze malownicza siklawa), po czym wznosi się długim trawersem w poprzek grzędy do równoległego żlebu. Trzymając się jego orograficznie lewego zbocza wspinamy się serią zakosów na wysokość ok. 1650 m.Następuje drugi trawers wśród kosodrzewin (żlebki z ostatnią wodą) do bocznej odnogi żlebu, którą ścieżka znów wznosi się w zygzak. Piętro kosodrzewin przechodzi z wolna w piętro hal. Pniemy się rozległym zboczem Niżniego Przyslopu (1931 m) na siodło wysłane puszystą, zapraszającą do odpoczynku murawą. 2,5 km Jałowiecka Przełęcz (Jalovecke sedlo, ok. 1855 m) — 1.45 godz. W kierunku zach. otwiera się widok na Doi. Jałowiecką, na wsch. uwagę przykuwa pełna ogromu wyniosłość Wielkiego Barańca (2184 m), z którą żywo kontrastują ostre formy grupy Rohaczy. Dysponując na przełęczy czasem, warto zrobić krótki wypad na widokowy garb rzadko przez turystów odwiedzanej Rosochy (Raztoka, 1953 m) przez tzw. Niżni Przysłop i siodło za nim — bez znaków, 35 min. Z wierzchołka uzyskuje się dobry wgląd w górne rozwidlenia dolin Żarskiej i Jałowieckiej. Do wylotu tej drugiej można zejść — klucząc wśród kosówek — grzbietem ku zach. a następnie pd. zach. Szlak zwraca się teraz ku pn. wsch. i pnie się wśród halnych traw (ostatnie kosówki) szerokim obłym grzbietem na niewyodrębniony z grani Pośredni Przysłop (2026 m). Dalej grzbiet traci na stromości, staje się za to wąski i miejscami skalisty. Widoki na obie strony są urzekające. 4,2 km Wyżni Przysłop (Prislop, 2145 m) — z Jałowieckiej Przełęczy 50 min. (4-40 min.), od schroniska 2.35 godz. (4-2.05 godz.). Niezbyt wybitny szczyt z kapitalnymi *widokami na górne odnogi dolin Żarskiej i Jałowieckiej. Panorama grzbietu głównego nad Doi. Żarską jest prawdziwie wysokogórska. Następuje teraz skalna grań, od wsch. silnie podcięta i eksponowana, ku zach. opadająca stromym trawiastym stokiem. Idziemy nią omijając od zach. skalne zęby i pazury. Trudności niewielkie. Grań wrasta w piarżyste zbocze zach. wierzchołka Banówki, oddalonego o 40 m od głównego wierzchołka i nieznacznie od niego niższego. 5 km Banówka (Banlkov, 2178 m). Z Przysłopu 25 min. (420 min.), z Jałowieckiej Przełęczy 1.15 godz. (4l godz.), od Schroniska Żarskiego 3 godz. (42.25 godz.). Pełna posępnego piękna jest górna część doliny, otoczona skalnymi ścianami i wysiana glazowiskami moreny ablacyjnej. Kończy ją klasyczny kocioł pod Spaloną i Pacholą. 5,5 km upłaz Nowa Hola (ok. 1400 m), gdzie miała swój szałas wieś Jałowiec. Widok na wspaniałe otoczenie Doi. Głębokiej z przesłaniającą pół nieba uboczą Salatyńskiego Wierchu. Szlak wiedzie murawami a potem wśród kosówek w głąb doliny. Utrzymując kierunek pn. wchodzi na strome stoki masywu Salatyńskiego i pnie się lewą stroną żlebu. Osiągnąwszy grzbiet (widoki!) zwracamy się w prawo na rozcięty rowem graniowym garb Małego Salatynu (ok. 2030 m). Od pd. wsch. dochodzi d. 212c. Razem ze zn. czerwonymi w dół na siodło 2015 m i w górę na główne wypiętrzenie Salatyńskiego Wierchu. 8 km Salatyński Wierch (Salatin, Salatinsky vrch, 2050 m) — z Małego Salatynu 15 min., od rozstaju w Doi. Jałowieckiej 3.30 godz., od wylotu tej doliny 4.45 godz. (|3.35 godz.). Ze szczytu roztacza się piękny widok.